Gdy dopadnie nas wirus często towarzyszy infekcji łaskotanie, drapanie czy ból gardła. Można spróbować poradzić sobie z tymi dolegliwościami sposobami pozamedycznymi, czyli po prostu sposobami naszych babć. Podstawową sprawą ( przy każdej infekcji) jest dostarczanie organizmowi dużo płynów. Najlepszy będzie napar z lipy, czarnego bzu lub rumianku, a także herbata z sokiem malinowym albo z miodem i cytryną; dobrze jest także trzymać w ustach twardych cukierków typu landrynki ( idealnie by było, żeby były jednak bez cukru), gdyż zwiększa to wydzielanie śliny, a ona najlepiej zwilża chore gardło; dobra jest także tak zwana rosyjska mikstura, czyli mieszanka składająca się z łyżki utartej czarnej rzodkwi, łyżeczki miodu, łyżeczki utłuczonych goździków zalanych szklanką gorącej wody, po wystygnięciu należy pić małymi łyczkami a także płukać chore gardło. Do płukania obolałego gardła dobra jest także płukanka przyrządzona ze szklanki wody i łyżeczki soli kuchennej lub sody oczyszczonej (płukanka powinna mieć temperaturę pokojową) lub napar z szałwii lub rumianku.
Losowe wpisy:
Regenerum do rzęs
Wielu mężczyzn nie zdaje sobie sprawy, ile cierpień musi znieść kobieta, aby być piękną. Wymaga się od nich nienagannej postawy, pięknego uśmiechu i ciągłego olśniewania. Nie jest to zdrowe! Każdy potrzebuje od czasu do czasu chwili na odpoczynek. Zapracowane damy niestety rzadko mają czas na odpowiednie zregenerowanie organizmu. W...
Spór pomiędzy wiarą a nauką
Spór pomiędzy wiarą a nauką trwa niezmiennie od czasów średniowiecza. Stanowi on dowód na to, jak nieracjonalną istotą jest człowiek i jak szkodliwa może być niezdolność do przyznania się do błędu. Gwoli ścisłości: nie jestem skłonny kibicować wojującym ateistom, pokroju Richarda Dawkinsa (choć bardzo lubię jego książki), bo sam...