Dom seniora jest miejscem, w którym podkreśla się konieczność stosowania konkretnych działań po to, by nie dopuścić do wystąpienia konkretnej choroby. Wiele założeń medycyny prewencyjnej jest tak oczywistych, że przechodzi się nad nimi do porządku dziennego. Wiele chorób, które dawniej zbierały obfite żniwo, np. czarna ospa, obecnie nie występuje wcale lub bardzo rzadko i jest pod całkowitą kontrolą, dzięki rutynowym szczepieniom ochronnym. Lepsze warunki sanitarne, jakie panują w domu opieki seniora, a także ośrodki ochrony zdrowia publicznego pozwoliły skutecznie opanować np. gruźlicę.

W medycynie prewencyjnej często stosuje się zasadę „poczekamy, zobaczymy”, chory zaś regularnie stawia się na wyznaczone kontrolne badania lekarskie, ale nie poddaje się konkretnemu leczeniu. Taką metodę stosuje się, gdy istnieją predyspozycje genetyczne usposabiające do rozwoju takich chorób, jak rak sutka czy jelita grubego.

Pacjentowi zaleca się wówczas regularne wykonywanie badań przeglądowych dla wczesnego wykrycia podejrzanych zmian. Metoda taka pomaga lekarzom wykrywać nowotwór we wczesnym stadium, rokującym wyleczenie.

W innych przypadkach środki prewencyjne polegają na stosowaniu leków, a nawet na przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego. Np. niewielkie dawki kwasu acetylosalicylowego lub innych leków, przepisane rutynowo, zapobiegają zawałom mięśnia sercowego pacjentów tzw. wysokiego ryzyka.

Najczęściej jednak medycyna prewencyjne kładzie nacisk na prowadzenie zdrowego trybu życia. Nowoczesny dom seniora dba o swoich pacjentów tak, by ich zdrowie było niezagrożone.